on niedziela, 5 września 2010
Przedzial czasowy 21-31 maja 2004 glownie poznymi wieczorami 23:30 - 00:30
Nagranie: wylącznie Hemi Sync - 03 Advanced Focus 10 (kilkakrotnie)

W tym cyklu postanowilem nie pisac raportow po kazdym cwiczeniu, a wykonac jeden na zakonczenie. Glownym powodem bylo to, ze kazdy opis cwiczenia w poprzednich raportach byl bardzo podobny do drugiego - roznily go jedynie szczegoly.

To cwiczenie do tej pory wywoluje u mnie trudnosci. Ale o tym za chwile.

Stan elaksacji osiagam bez problemu - czuje odretwienie, naprzemiennie wystepuje naplyw ogromnej ilosci mysli i pustka, uczucie ciepla. Do tej pory ani razu nie osiagnalem jeszcze "kolysania" - opisywalem to juz w poprzednich raportach. Udawalo mi sie to osiagac podczas poprzedniego "zainteresowania" nagraniami Hemi-Sync.

Niesamowite uczucie - czlowiek czuje sie, jakby byl w hamaku, lub w łódce na morzu.

Niestety teraz nie moge tego osiagnac. Najlepsze bylo to, ze moglem to kontrolowac - zmieniac intensywnosc, szybkosc wahan.

Czesto podczas cwiczen miewam tez "click-out'y" - chwilowe wylaczenia swiadomosci.

Czesto sie to zdarza, gdy nieswiadomie zaczynam o czyms myslem = "odplywam" - nie skupiam sie na poleceniach lektora. Zdarza sie to czesto, lecz az tak jak na poczatku.

Problemy pojawiaja sie przy tworzeniu balonu. Nie wiem czy zawodza moje zdolnosci wizualizacji, czy po prostu zle cos robie. Nie czuje zbytnio tego przeplywu energii. Mam swiadomosc, ze jakas "blona" otacza moje cialo - cos na wzor dmuchanej pilki plazowej.

Mysle, ze jeszcze musze sporo pocwiczyc z tym nagraniem - teraz mam juz wakacje = brak problemow zwiazanych ze szkola, wiec bede mogl jeszcze wiecej czasu poswiecic "rozwoji duchowemu", sluchaniu nagran, medytacji.

Podsumowujac - do tego czasu nagranie nie przynioslo oczekiwanych przeze mnie wynikow. Lecz jedno Z PEWNOSCIA moge powiedziec - moje zycie dzieki zainteresowaniem sie "rozwojem duchowym", projektem Explorers stalo sie lepsze. Umiem cieszyc sie z rzeczy, ktorym wczesniej nie zauwazalem. Jestem pozytywnie nastawiony do ludzi, do nadchodzacych spraw, problemow, a przede wszystkim do zycia.

Poznalem nowych, interesujacych ludzi. Nie pamietam, kiedy ostatnio mialem tzw. "doła". W poprzednich latach bardzo mi sie to czesto zdarzalo. Nastepnym razem jednak bede sporzadal raport po kazdym cwiczeniu - jest to chyba bardzie praktyczne
on piątek, 3 września 2010
2004 05 31 23:50 czas trwania ok. 35 minut
Nagranie: Rodzaj nagrania: Hemi Sync - Wave I - 03 Advanced Focus 10

Kolejne nagranie - kolejny krok. Podczas relaksacji pojawialy sie coraz to nowe mysli. Umiescilem je w skrzyni. Pomoglo to tylko w pewnym stopniu. Komisja wyborcza - ten temat pojawial sie glownie w moim umysle. Staralem sie to zwalczac tzn. nie myslec o tym. Z tworzeniem balonu zawsze mialem problemy. Teraz tez sie pojawily, choc moze nie w takim stopniu. Wyobrazilem sobie, ze ten balon jest jak podluzna pilka plazowa, ktora mozna uginac. Czulem jakas powloke na zewnatrz ciala. Uczucie trudne do opisania, ani negatywne, ani pozytywne.
Caly czas czekam na powrot kontroli kolysania, o ktorym pisalem wczesniej.
on środa, 1 września 2010
2004 05 30 godz 11:00 czas trwania ok. 36 minut
Nagranie: Rodzaj nagrania: Hemi Sync - Wave I - 02 Intro Focus 10

Bardzo denerwowal mnie jeden fakt. Podczas sluchania tego nagrania bardzo czesto zasypialem. Stalo sie tak podczas ok. 10 ostatnich sesji. Nie pamietam kiedy ostatnio "udalo" mi sie wysluchac go calego. Postanowilem odbyc sesje w dzien - akurat tak sie zlozylo, ze nikogo z domownikow nie bylo, nikt mi nie przeszkadzal.

Sesja zakonczyla sie sukcesem:
1. nie zasnalem
2. odczucia bardzo pozytywne

Relaksacja przebiegla bez wiekszych problemow - jedynie niekiedy pojawialy sie jakies obrazy myslowe - schody, niebo, migajacy przelatujacy obiekt. Zauwazylem pewna dziwna rzecz - ok. pol roku temu, gdy bylem takze w posiadaniu HS na nagraniu "Hemi Sync - Wave I - 02 Intro Focus 10" potrafilem wytworzyc przyjemne kolysanie, moglem je kontrolowac. Podczas tej sesji tez sie na tym skupilem, lecz bez powodzenia. Jedynie nieznaczne poruszenie sie "ciala astralnego"?. Gdy osiagnalem F10 staralem sie wzmocnic ten stan.

Po zakonczeniu sesji zdalem sobie sprawe jak dawno nie slyszalem slow z konca tego nagrania - o koncentracji i zapamietywaniu. Nastepnie wstalem. Czulem sie swietnie - uczucie podobne do orgazmu.

Podszedlem do okna ( ladna pogoda, silnie swiecace slonce ) i "czerpalem" energie z natury.

Wieczorem lub jutro przejde do nastepnego nagrania.